W piątek miałam tylko 15 minut na przygotowanie obiadu. Zrobiłam szybki przegląd lodówki i tak powstała poniższa sałatka. Składniki można dowolnie wymieniać, jako podstawę traktując rukolę i fasolę (lub soczewicę). Chodzi mi po głowie wersja z grilowanymi pomidorkami koktajlowymi i fetą... A gdyby jeszcze posypać kolendrą?
Sałatka z rukoli z fasolą, suszonymi pomidorami i szynką parmeńską
2 garście rukoli
puszka fasoli (u mnie mieszanka) - dobrze odsączona
żółta papryka (pół)
kilka suszonych pomidorów
łyżka kaparów
pół czerwonej cebuli
kilka plastrów szynki parmeńskiej
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżki oliwy
sół, czarny pieprz
Na dno miski wyłożyłam rukolę. W osobnym naczyniu wymieszałam fasolę z posiekaną cebulą, kaparami, pokrojonymi w paseczki pomidorami i papryką. Przygotowałam dressing cytrynowy (sok z cytryny, oliwę i przyprawy wymieszałam energicznie w małym, zamkniętym słoiku - od chwili epokowego odkrycia tego sposobu całkowicie odstawiłam trzepaczki i przestałam się przejmować tym, czy najpierw ocet, a potem oliwa...) i wymieszałam go z fasolą. Całość wyłożyłam na rukolę, a na wierzch wyłożyłam zgrillowaną szynkę. Do sałatki doskonale pasują zgrillowane na chrupko chlebki libańskie.
No comments:
Post a Comment